Reklama

Poznań: ciało mężczyzny znalezione na ulicy po awanturze. Zatrzymano dwie osoby


W sobotę 16 listopada na jednej z poznańskich ulic przechodnie natknęli się na ciało mężczyzny. Służby ratunkowe zostały wezwane natychmiast, jednak życia 45-latka nie udało się uratować. Okoliczności śmierci od początku wzbudzały wątpliwości, dlatego na miejsce skierowano policyjną grupę dochodzeniową.


Z dotychczasowych ustaleń wynika, że zgon nie był przypadkowy. Funkcjonariusze już na wstępie odrzucili hipotezę nieszczęśliwego upadku, a pierwsze oględziny wskazały możliwość użycia przemocy.

Pobicie jedną z głównych wersji śledczych

Śledczy, pracując pod nadzorem prokuratury, zakładają, że mężczyzna mógł stać się ofiarą pobicia, do którego doszło tuż przed jego śmiercią. Policja zabezpieczyła nagrania z miejskiego monitoringu oraz przesłuchała osoby, które mogły widzieć lub słyszeć przebieg zdarzenia.

Analiza zapisów kamer okazała się kluczowa – to dzięki niej funkcjonariusze zidentyfikowali osoby, które mogły brać udział w tragicznym zajściu. W efekcie zatrzymano dwóch podejrzanych. Jak przekazała policja, wszyscy uczestnicy zdarzenia są obywatelami Polski.

Zatrzymani zostali przewiezieni do komisariatu, gdzie trwają czynności procesowe. Policja nie ujawnia ich wieku ani stopnia powiązania ze zmarłym.

Świadkowie potwierdzają dynamiczny przebieg zdarzenia

W toku przesłuchań świadkowie mieli opisywać głośną awanturę, do której doszło tuż przed odnalezieniem ciała.

Według wstępnych relacji w zdarzeniu uczestniczyło kilka osób, a całość mogła być efektem konfliktu, który wymknął się spod kontroli. Policja jednak nie potwierdza żadnej wersji oficjalnie, podkreślając, że śledztwo jest na wczesnym etapie.

Policja apeluje o zgłaszanie się kolejnych świadków

Rzecznik wielkopolskiej policji, młodszy inspektor Andrzej Borowiak, poinformował, że sprawa jest traktowana priorytetowo. Zaznaczył również, że służby nie wykluczają kolejnych zatrzymań, jeśli zgromadzone materiały wskażą na udział innych osób.

„Czynności wciąż trwają. O kolejnych ustaleniach będziemy informować po ich zakończeniu” – przekazał Borowiak.

Śledczy proszą także o kontakt osoby, które widziały feralne zdarzenie lub mogą przekazać dodatkowe informacje.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: IAR Aktualizacja: 16/11/2025 11:33
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do