
Międzynarodowa Organizacja Policji Kryminalnej Interpol odmówiła wszczęcia poszukiwań Marcina Romanowskiego tzw. czerwoną notą – poinformowała rzeczniczka prokuratora generalnego, prokurator Anna Adamiak.
Oznacza to, że były wiceminister sprawiedliwości i obecny poseł PiS, który od grudnia przebywa na Węgrzech, nie trafi na globalną listę osób ściganych, mimo że polska prokuratura wydała Europejski Nakaz Aresztowania i zarzuca mu udział w zorganizowanej grupie przestępczej oraz manipulowanie publicznymi konkursami.
Jak poinformowała PAP prok. Adamiak, Sekretariat Generalny Interpolu w Lyonie odrzucił wniosek Polski o publikację czerwonej noty – narzędzia, które umożliwia międzynarodową współpracę w zakresie aresztowań i ekstradycji osób poszukiwanych. Interpol nie przekazał uzasadnienia swojej decyzji, powołując się na zasadę poufności.
Tym samym Romanowski, mimo Europejskiego Nakazu Aresztowania, nadal pozostaje na Węgrzech, gdzie uzyskał azyl polityczny, a jego ściganie międzynarodowe – przynajmniej na poziomie Interpolu – zostało zatrzymane.
Śledztwo prowadzone przez polską prokuraturę dotyczy nieprawidłowości w dysponowaniu środkami z Funduszu Sprawiedliwości, nadzorowanego przez Ministerstwo Sprawiedliwości w czasie, gdy Romanowski był jego wiceszefem. Zgodnie z ustaleniami śledczych, Romanowski miał m.in. wpływać na rozstrzyganie konkursów i wspierać konkretne podmioty, co miało prowadzić do wyprowadzania środków publicznych.
W grudniu 2023 r. sąd zdecydował o tymczasowym areszcie wobec Romanowskiego, jednak służby nie były w stanie go zatrzymać – okazało się, że wyjechał z Polski i przebywa na Węgrzech. Wydano za nim list gończy, a następnie Europejski Nakaz Aresztowania, lecz do dziś Węgry nie przekazały go stronie polskiej.
W marcu 2024 r. media informowały, że węgierski parlament przegłosował zmiany w prawie, które pozwalają prokuratorowi generalnemu Węgier na odwołanie się od decyzji sądu o przekazaniu osoby ściganej innemu państwu Unii Europejskiej. W praktyce oznacza to, że władze w Budapeszcie mogą blokować ekstradycję Romanowskiego, mimo istnienia ENA.
Tygodnik „HVG” sugerował wprost, że zmiana prawa miała służyć właśnie ochronie byłego polskiego wiceministra przed wydaniem Polsce. Dodatkowo, decyzja Interpolu – choć formalnie niezależna – wpisuje się w obraz międzynarodowego klinczu wokół tej sprawy.
Marcin Romanowski usłyszał dotąd 11 zarzutów, jednak w marcu 2024 r. prokuratura zwróciła się do Sejmu o uchylenie mu immunitetu w związku z kolejnymi ośmioma zarzutami. Posłowie zgodzili się na ten krok. Prokurator generalny Adam Bodnar komentował sytuację jako obstrukcję ze strony Węgier, zapowiadając działania na forum unijnym, w tym interwencję u szefa Eurojustu – Michaela Schmidta.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie