Decyzja prokuratury o unieważnieniu obu paszportów Marcina Romanowskiego stała się jednym z najbardziej komentowanych wydarzeń ostatnich dni. Według ustaleń „Rzeczpospolitej”, krok ten miał na celu uniemożliwienie byłemu wiceministrowi sprawiedliwości opuszczenia strefy Schengen, co mogłoby znacząco utrudnić dalsze prowadzenie postępowania. Prokuratura potwierdziła, że wniosek o cofnięcie dokumentów został oparty na przepisach ustawy paszportowej i wynikał z konieczności zabezpieczenia toku śledztwa.
Jak wyjaśnił rzecznik Prokuratury Krajowej, prok. Przemysław Nowak, decyzja była podyktowana ryzykiem dalszej ucieczki podejrzanego. „Istniała realna obawa, że Marcin Romanowski będzie próbował wydostać się poza terytorium Unii Europejskiej przy użyciu ważnego paszportu” – podkreślił.
Sam Romanowski przyznał, że informacje o unieważnieniu dokumentów otrzymał za pośrednictwem systemu mObywatel. Co więcej, według dziennika polityk wystąpił o Genewski Dokument Podróży, wykorzystywany m.in. przez osoby ubiegające się o ochronę międzynarodową.
Jego sytuacja prawna od miesięcy pozostaje napięta. Romanowski jest bowiem objęty europejskim nakazem aresztowania, a śledztwo dotyczące Funduszu Sprawiedliwości rozwija się w coraz szerszym wymiarze. Od blisko roku, podobnie jak Zbigniew Ziobro, przebywa na Węgrzech, gdzie uzyskał status chroniony przez tamtejsze władze.
Według informacji „Rzeczpospolitej”, analogiczny wniosek o unieważnienie paszportów może wkrótce objąć także Zbigniewa Ziobrę, jeśli były minister sprawiedliwości podejmie kroki w kierunku ubiegania się o azyl polityczny. Prokuratura planuje przedstawić mu aż 26 zarzutów, w tym związanych z nieprawidłowościami przy rozdzielaniu środków z Funduszu Sprawiedliwości.
Co istotne, prokurator prowadzący sprawę nie zgodził się na przesłuchanie Ziobry ani na Węgrzech, ani w Brukseli. Zamiast tego wystąpił o jego tymczasowe aresztowanie, co umożliwiłoby wydanie listu gończego. Decyzję o ewentualnym aresztowaniu podejmie sąd, którego orzeczenie zdecyduje o dalszym kierunku postępowania.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
To że masz białoruski paszport nie oznacza że możesz bezkarnie pluć na polskich patriotów. Ruska onuca zawsze będzie śmierdziała i to na każdym forum.