
W grudniu tego roku planowane jest podpisanie rozporządzenia, które zmniejszy liczbę godzin religii w polskich szkołach – poinformowała wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer w programie „Gość Poranka” na antenie TVP Info. Obecnie dokument ten przechodzi etap konsultacji, które mają zakończyć się 8 listopada, po czym nastąpi okres wprowadzania ewentualnych poprawek.
Oczekuje się, że finalny dokument zostanie zatwierdzony przez minister edukacji Barbarę Nowacką w grudniu, co umożliwi jego wprowadzenie w życie od nowego roku szkolnego.
Nowe przepisy wprowadzają istotną zmianę w harmonogramie lekcji religii. Zgodnie z propozycją, religia miałaby być prowadzona na początku lub na końcu zajęć dydaktycznych, co ma umożliwić uczniom większą swobodę w decydowaniu o udziale w tych lekcjach.
Zmniejszona liczba lekcji – z dwóch tygodniowo do jednej – jest odpowiedzią na malejące zainteresowanie uczniów tym przedmiotem. Wiceminister Lubnauer podkreśliła, że „coraz mniej dzieci uczęszcza na lekcje religii, a liczba uczestników spada rok do roku.” Jak dodała, społeczeństwo również popiera redukcję godzin religii w szkołach, co potwierdzają przeprowadzone sondaże.
Proponowane zmiany spotkały się z oporem ze strony Kościoła katolickiego, który obawia się dalszego spadku uczestnictwa w lekcjach religii. Kościół publicznie wyraża swoje zaniepokojenie i podejmuje działania mające na celu zablokowanie rozporządzenia. Jednocześnie Lubnauer zauważyła, że nawet niektórzy hierarchowie, jak arcybiskup Marek Jędraszewski z Krakowa, potrafią wykazać się zrozumieniem dla tej zmiany, co jest dla wielu osób zaskakujące.
Pierwsze zmiany w sposobie traktowania lekcji religii już obowiązują. Od roku szkolnego 2024/2025 przedmiot ten przestał być wliczany do średniej ocen ucznia. To kolejny krok w stronę zapewnienia uczniom większej autonomii w wyborze przedmiotów, które chcą rozwijać, oraz neutralizacji wpływu ocen z religii na końcowy wynik w nauce.
Nowe rozporządzenie wpisuje się w szerszą debatę o obecności religii w polskim systemie edukacji, a zmniejszenie liczby godzin to jeden z elementów dyskusji. Zwolennicy tej zmiany podkreślają potrzebę rozdzielenia sfery religijnej od edukacji publicznej, argumentując, że obecne tendencje wskazują na większe zróżnicowanie światopoglądowe polskiego społeczeństwa.
Wprowadzenie tej zmiany w życie może okazać się krokiem milowym w reformie edukacji, ale także początkiem dalszych przekształceń w polskim systemie oświaty.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie