
Wiceszef MSWiA Maciej Duszczyk podkreślił w sobotniej rozmowie z RMF FM, że polski rząd włożył ogromny wysiłek w rozmowy z Komisją Europejską na temat paktu migracyjnego. – Zainwestowaliśmy masę czasu, by pokazać, że nasza sytuacja jest wyjątkowa i wymaga specjalnego podejścia – mówił.
Według nieoficjalnych informacji RMF FM, Polska może zostać zwolniona z obowiązku relokacji migrantów oraz z finansowej kontrybucji wynikającej z paktu.
Polska konsekwentnie wskazuje, że od początku wojny w Ukrainie przyjęła blisko dwa miliony uchodźców wojennych i wciąż ponosi ogromne koszty ich utrzymania. Dodatkowo na wschodniej granicy trwa presja migracyjna wywoływana przez działania reżimu w Mińsku i wspieraną przez Moskwę.
To właśnie te okoliczności rząd w Warszawie przedstawił jako powód, dla którego Polska powinna być traktowana inaczej niż pozostałe państwa UE.
Komisja Europejska ma w środę ogłosić szczegółowe obowiązki poszczególnych krajów członkowskich. Duszczyk zaznaczył, że rząd wciąż czeka na oficjalne stanowisko, choć nadzieje na korzystne rozstrzygnięcie są duże.
W podobnym tonie wypowiadał się w lutym premier Donald Tusk, który po rozmowach z unijnymi komisarzami oraz szefową KE Ursulą von der Leyen zapewniał, że Polska nie będzie objęta dodatkowymi kwotami migrantów. – Polska jest państwem w szczególnej sytuacji i cieszę się, że ta argumentacja została zrozumiana – mówił Tusk.
Do sprawy odniósł się również prezydent Karol Nawrocki, który w liście do przewodniczącej KE podkreślił, że Polska nie zaakceptuje żadnych mechanizmów rozlokowania nielegalnych migrantów. Z kolei rzecznik KE Markus Lammert dzień później zauważył, że Unia docenia „niezwykłą solidarność Polski” wobec Ukrainy i skalę wysiłku ponoszonego przez Polaków.
Mimo tych sygnałów, polityczne emocje wokół paktu migracyjnego w Polsce pozostają ogromne. W sobotę w Warszawie odbywa się manifestacja Prawa i Sprawiedliwości, która ma być wyrazem sprzeciwu wobec działań rządu Donalda Tuska, w tym zarówno wobec paktu migracyjnego, jak i negocjowanej umowy handlowej UE z państwami Mercosur.
Pakt migracyjny to pakiet reform zaproponowany przez Komisję Europejską we wrześniu 2020 roku. Jego celem jest bardziej sprawiedliwy podział obowiązków między państwami członkowskimi – zarówno w zakresie przyjmowania uchodźców, jak i finansowania systemu. Dokument wprowadza także zmiany w procedurach azylowych, kontroli granic i polityce powrotowej.
Rada UE zatwierdziła Pakt 14 maja 2024 roku, przy sprzeciwie Polski i Węgier. Teraz nadchodzi kluczowy moment jego wdrażania – a Polska oczekuje, że jej wyjątkowa sytuacja zostanie uwzględniona.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie