
Pontyfikat papieża Franciszka, trwający ponad 12 lat, zapisze się w historii nie tylko ze względu na jego reformy, otwarcie na dialog i troskę o ubogich, ale także przez szereg wypowiedzi, które wzbudziły burzliwe reakcje – zarówno w Kościele, jak i wśród opinii publicznej na całym świecie. Najwięcej emocji wzbudziły jego słowa na temat wojny Rosji z Ukrainą oraz poruszenie wrażliwych kwestii związanych z homoseksualizmem w Kościele. Przypominamy najbardziej kontrowersyjne wypowiedzi i decyzje zmarłego papieża Franciszka.
W checkPRESS informowaliśmy, że papież Franciszek zmarł poniedziałek 21 kwietnia 2025 roku.
Na naszym kanale opublikowaliśmy też wywiad z byłym księdzem prof. Stanisławem Obirkiem który odniósł się krytycznie do części działań nieżyjącego już papieża.
W maju 2022 roku, zaledwie kilka miesięcy po inwazji Rosji na Ukrainę, papież w rozmowie z włoskim dziennikiem Corriere della Sera zasugerował, że „szczekanie NATO pod drzwiami Rosji” mogło być jednym z czynników, które skłoniły Putina do rozpętania wojny.
Choć Franciszek zaznaczył, że nie usprawiedliwia agresji, a jedynie cytuje jednego z przywódców państw, jego słowa wywołały falę krytyki. Publicyści i politycy zarzucali mu polityczną naiwność, brak zrozumienia sytuacji w Europie oraz nieostrożność w formułowaniu przekazu w czasie wojny.
W późniejszych wypowiedziach papież tłumaczył, że jego intencją było podkreślenie złożoności sytuacji i ostrzeżenie przed upraszczaniem narracji do schematycznego „dobry Zachód kontra zła Rosja”. Mimo to, wielu odebrało te słowa jako niepotrzebne rozmywanie odpowiedzialności Moskwy za agresję.
Jeszcze w pierwszych tygodniach wojny w Ukrainie kontrowersje wzbudziła decyzja Watykanu, by jedną ze stacji Drogi Krzyżowej w Koloseum współtworzyły kobiety z Ukrainy i Rosji – przyjaciółki pracujące razem w rzymskim szpitalu.
Choć intencją była symbolika pokoju i pojednania, gest ten został odebrany w Ukrainie jako przedwczesny i bolesny. Po protestach tekst rozważań zmieniono, a nabożeństwo transmitowano bez słów – w ciszy. Jednak niesmak pozostał, zwłaszcza w ukraińskich środowiskach katolickich.
W 2023 roku papież znów znalazł się w ogniu krytyki – tym razem po spotkaniu online z rosyjską młodzieżą katolicką. W przemówieniu zachęcał ich, by byli dumni ze swojego dziedzictwa i „nie rezygnowali z wielkiej Rosji Piotra I, Katarzyny II”.
W kontekście imperialnych ambicji Rosji, te słowa zabrzmiały dla wielu jak pochwała dawnych potęg i kolonializmu. Krytycy zarzucili Franciszkowi niezrozumienie symboliki, jaka kryje się za postaciami Piotra I i Katarzyny II – szczególnie w kontekście toczącej się wojny.
Papież w kolejnych wystąpieniach próbował wyjaśnić, że mówił o dziedzictwie kulturowym, nie imperialnym. Przywołał Dostojewskiego, rosyjską literaturę i muzykę, dodając, że jego wypowiedź była „może niefortunna”, ale nie miała złych intencji.
Największe poruszenie w 2024 roku wywołał wywiad papieża dla szwajcarskiej telewizji, w którym padły słowa o „odwadze białej flagi” i negocjacjach jako formie zakończenia wojny.
Choć Franciszek podkreślał, że chodzi o odwagę negocjowania, a nie poddania się, wielu – w tym ministrowie spraw zagranicznych Niemiec i Polski – ostro skrytykowało przekaz.
Radosław Sikorski, szef polskiego MSZ, ironizował, pytając, czy papież nie powinien raczej apelować do Putina, by „miał odwagę wycofać się z Ukrainy”.
W obliczu krytyki rzecznik Watykanu tłumaczył, że papież jedynie podchwycił użyte przez dziennikarza określenie i użył go w kontekście rozejmu i pokoju – nie kapitulacji.
Na fali napięć wokół wypowiedzi Franciszka pojawiła się też kolejna kontrowersja – tym razem wewnątrzkościelna. Podczas prywatnego spotkania z włoskimi biskupami papież miał użyć nieformalnego i ostrego określenia „frociaggine” (dosł. „gejostwo”), mówiąc, że jest go „za dużo” w seminariach.
Choć intencją było – jak podają watykańskie źródła – zwrócenie uwagi na konieczność większej odpowiedzialności w rekrutacji kandydatów do kapłaństwa, ton i język wywołały falę krytyki.
Rzecznik Watykanu podkreślił, że papież „nie chciał nikogo obrazić”, przeprosił za niefortunne sformułowanie i przypomniał, że Franciszek wielokrotnie mówił, iż „w Kościele jest miejsce dla wszystkich”.
Pontyfikat Franciszka bez wątpienia zapisze się jako czas wielkiej otwartości – ale i wielkich kontrowersji. Papież, który słynie z bezpośredniości i mówienia „po ludzku”, nieraz wywoływał burze słowami, które – choć miały nieść pokój – rozbudzały niepokój.
W ocenie wielu, jego język – czasem zbyt swobodny – nie przystaje do powagi sytuacji geopolitycznej. Inni twierdzą, że to właśnie ten styl czyni go bliskim ludziom. Tak czy inaczej, Franciszek pozostawi po sobie nie tylko gesty pokory, ale i słowa, które jeszcze długo będą przedmiotem analiz i debat.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie