
Mecenas Roman Giertych złożył zawiadomienie do prokuratury, domagając się wyjaśnienia afery zajmowania przez Karola Nawrockiego mieszkania należącego do muzeum, którego był dyrektorem. W sprawę z ironią i satyrą zaangażował się prof. Stefan Niesiołowski, który w swoim wpisie nawiązał do obrony Nawrockiego. – Popieram Romana Giertycha za jego wniosek do prokuratury, by bronić apartamentów dr Nawrockiego – pisze Niesiołowski.
W przestrzeni publicznej pojawiły się doniesienia dotyczące Karola Nawrockiego, prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, który przez ponad 200 dni miał korzystać z apartamentu należącego do Muzeum II Wojny Światowej bez uiszczania żadnych opłat. W związku z tym Roman Giertych złożył zawiadomienie do prokuratury, domagając się wyjaśnienia tej sytuacji.
W sprawę z ironią i satyrą zaangażował się prof. Stefan Niesiołowski, który w swoim wpisie nawiązał do obrony Nawrockiego, odwołując się do stylu, jakim często posługują się zwolennicy rządzącej ekipy.
– Popieram Romana Giertycha za jego wniosek do prokuratury, by bronić apartamentów dr Nawrockiego, w których dynamicznie działał dla Polski.
– napisał Niesiołowski, podkreślając w ironiczny sposób, że prezes IPN swoją obecnością w tych mieszkaniach wykonywał ważne zadania dla kraju.
Były poseł w dalszej części wpisu posłużył się jeszcze mocniejszą retoryką:
Niemcy i lewaki nie złamią dr Nawrockiego, płodu polskiej demokracji. To skarb narodowy i dlatego będę bronił tego obrońcy kleru i Wielkiego Bu.
Te słowa stanowią jawną kpinę z narracji, według której krytyka Nawrockiego miałaby być inspirowana przez siły zewnętrzne, a on sam pełniłby misję niemal mesjańską.
Sprawa Nawrockiego nabiera coraz większego rozgłosu, zwłaszcza że zarzuty dotyczące korzystania z mieszkania bez opłat są poważne. Muzeum II Wojny Światowej to instytucja publiczna, a zasady korzystania z jej zasobów powinny być przejrzyste i zgodne z prawem. Roman Giertych w swoim zawiadomieniu zwrócił uwagę, że jeśli zarzuty się potwierdzą, może chodzić o nadużycie władzy oraz bezprawne wykorzystywanie mienia publicznego.
Jednak dzięki komentarzowi Stefana Niesiołowskiego temat zyskał także drugą warstwę – absurdalnej obrony tych, którzy mają powiązania z minioną władzą. Czas pokaże, czy prokuratura potraktuje sprawę poważnie, czy też obrona „skarbu narodowego” okaże się skuteczniejsza.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie