
Zakończyła się 23. edycja Festiwalu Filmowego Opolskie Lamy, która w tym roku przebiegała pod hasłem prawdy widzianej oczami młodych twórców. Przez osiem dni w różnych miejscowościach województwa opolskiego odbywały się pokazy, warsztaty i spotkania z artystami. Festiwal stał się przestrzenią, w której debiutujący filmowcy mogli zaprezentować swoje spojrzenie na rzeczywistość.
Na uczestników czekały także wydarzenia towarzyszące – koncerty i specjalne seanse, w tym popularne kino samochodowe, które zamknęło tegoroczną edycję.
Kapituła festiwalu przyznała nagrody w kilku kategoriach. Grand Prix dla filmu krótkometrażowego zdobyła Martyna Peszko za obraz „Szalona miłość”. W kategorii animacji nagrodzono Jadwigę Kowalską i jej film „The Car that came back from the Sea”.
Najlepszą fabułą okazała się „Ave Eva” Agnieszki Nowosielskiej, a w konkursie filmów amatorskich Grand Prix powędrowało do Marcina Skoczka za „Koto-koty. Współczesnej rasy kotów poczet”.
W rywalizacji filmów pełnometrażowych triumfował Damian Kocur z obrazem „Pod wulkanem”. Natomiast Grand Prix w kategorii dokument otrzymała Joanna Ratajczak za film „Trust me”.
Publiczność również miała okazję wyrazić swoje uznanie – Nagroda Widzów trafiła do Jana Naszewskiego za „Egzamin”.
Podczas gali finałowej wręczono także nagrodę specjalną – Honorową Lamę za całokształt twórczości. Wyróżnienie odebrała Weronika Bilska, ceniona autorka zdjęć do filmów fabularnych i dokumentalnych.
W jej dorobku znajdują się m.in. obrazy Łukasza Grzegorzka „Córka trenera” i „Moje wspaniałe życie” czy „Piosenki o miłości” Tomasza Habowskiego.
Organizatorzy podkreślają, że Opolskie Lamy od lat są miejscem, gdzie nowe pokolenie filmowców stawia swoje pierwsze kroki. Tegoroczna edycja pokazała, że młodzi twórcy nie boją się trudnych tematów i potrafią je przedstawić w odważny, autentyczny sposób.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie