
W rozmowie w Radiu RMF24 poseł Maciej Konieczny, współzałożyciel partii Razem, odniósł się do decyzji o opuszczeniu klubu Lewicy przez jego ugrupowanie. Konieczny wyraził przekonanie, że pozostanie w ramach szerokiego, liberalnego obozu byłoby dla partii Razem błędem, prowadzącym do marginalizacji i rozmycia jej tożsamości.
— Jestem przekonany, że gdybyśmy zostali w klubie Lewicy, to bylibyśmy skazani na rozmycie w ramach tego szerokiego liberalnego obozu — powiedział Konieczny.
Jego zdaniem, Lewica, która wchodzi w skład szerokiej koalicji liberalnej, nie spełnia swojej roli w polityce, gdyż działa na "koncesji PO" (Platformy Obywatelskiej), co ogranicza jej możliwości wyrazistego sprzeciwu wobec dominujących liberalnych narracji.
Maciej Konieczny szczególnie krytycznie odniósł się do kwestii polityki mieszkaniowej, podkreślając, że ugrupowanie działające w ramach liberalnego obozu nie ma realnej szansy na prowadzenie własnej, lewicowej agendy. "Lewica, która jest częścią szerokiego, liberalnego obozu, nie jest do niczego potrzebna, bo działa na koncesji PO i nigdy nie będzie w stanie realnie skontrować chociażby polityki mieszkaniowej" — zaznaczył poseł.
Dla Koniecznego polityka mieszkaniowa jest jednym z kluczowych obszarów, gdzie różnice między lewicowym a liberalnym podejściem są najbardziej widoczne. Jego zdaniem, konieczne jest wypracowanie alternatywnych rozwiązań, które będą odpowiedzią na potrzeby osób wykluczonych z rynku mieszkaniowego, co nie jest możliwe w ramach współpracy z liberalnym blokiem politycznym.
Decyzja partii Razem o opuszczeniu klubu Lewicy była szeroko komentowana w mediach jako ryzykowna, jednak Maciej Konieczny ocenia ją jako krok w dobrą stronę.
– Wyszliśmy z kompletnej marginalizacji do skromnego, ale wyrazistego istnienia w polityce — stwierdził Konieczny w rozmowie. Jego zdaniem, opuszczenie klubu Lewicy pozwoliło partii Razem na zachowanie swojej wyrazistości i odrębności programowej, co jest kluczowe dla utrzymania zaufania wyborców.
Maciej Konieczny podkreślił, że partia Razem nie chce być postrzegana jako "przybudówka" Platformy Obywatelskiej, ale jako samodzielne ugrupowanie o wyrazistym, lewicowym programie. "Nie chcemy rozmywać naszej tożsamości w szerokiej koalicji. Chcemy być głosem osób, które nie czują się reprezentowane przez liberalne partie" — powiedział poseł.
W opinii Koniecznego, decyzja o opuszczeniu klubu Lewicy to także odpowiedź na oczekiwania elektoratu, który szuka alternatywy wobec dominujących ugrupowań centrowych i liberalnych. Współzałożyciel Razem podkreślił, że partia zamierza skoncentrować się na promowaniu polityk socjalnych, ochronie praw pracowniczych oraz zwiększeniu dostępu do mieszkań komunalnych.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie