
Podczas konferencji Stowarzyszenia Narodów Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN) w Malezji, szef amerykańskiej dyplomacji Marco Rubio przekazał, że Rosja poniosła wyjątkowo wysokie straty w wojnie z Ukrainą. Jak podkreślił, tylko od początku bieżącego roku zginęło około 100 tysięcy rosyjskich żołnierzy – nie licząc rannych.
– Należy zauważyć, że od stycznia tego roku strona rosyjska straciła 100 tys. żołnierzy – zabitych, nie rannych – powiedział Rubio, cytowany przez Moscow Times.
Zaznaczył również, że choć Ukraina także ponosi bolesne straty, to są one wyraźnie niższe niż po stronie rosyjskiej, choć nadal znaczące.
W kontekście dalszego przebiegu konfliktu Rubio przypomniał, że prezydent USA Donald Trump wielokrotnie podkreślał swój sprzeciw wobec przedłużających się wojen. Zdaniem amerykańskiego senatora, Trump uważa, że konflikty zbrojne są przede wszystkim „marnotrawstwem pieniędzy i ludzkich istnień”.
W tej perspektywie Biały Dom naciska na możliwie szybkie zakończenie walk – choć nie ujawniono, jak miałoby to wyglądać w praktyce.
The Moscow Times zwraca uwagę, że rosyjskie kierownictwo nie przewiduje zakończenia działań wojennych bez istotnych ustępstw ze strony Ukrainy. Źródła zbliżone do Kremla twierdzą, że Władimir Putin liczy na osłabienie ukraińskiej obrony w nadchodzących miesiącach – zarówno z przyczyn militarnych, jak i politycznych.\
Putin ma być świadomy tego, że prezydent Trump może z czasem tracić cierpliwość wobec eskalacji, jednak – jak twierdzą źródła – jest gotów zaryzykować pogorszenie relacji z USA, by osiągnąć swój strategiczny cel: pełne podporządkowanie Ukrainy.
W czwartek Donald Trump w wywiadzie dla NBC News zapowiedział, że w poniedziałek przedstawi istotne stanowisko dotyczące Rosji. Szczegóły nie zostały ujawnione, ale w kontekście doniesień o stratach na froncie i napiętej atmosferze politycznej, wypowiedź prezydenta elektryzuje obserwatorów międzynarodowej sceny.
– Myślę, że w poniedziałek będę miał do wygłoszenia ważne oświadczenie na temat Rosji – zapowiedział Trump.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie