Reklama

Tony śniętych ryb w zbiorniku Dzierżno Duże. Interwencja strażaków i wędkarzy

Od 3 sierpnia 2024 roku w zbiorniku Dzierżno Duże na Śląsku trwa kryzys ekologiczny spowodowany rozkwitem złotej algi, co doprowadziło do śnięcia ponad 110 ton ryb. Pomimo intensywnych działań służb, sytuacja wciąż jest poważna, a zakaz korzystania z wód zbiornika i Kanału Gliwickiego został przedłużony do 26 sierpnia 2024 roku.

Zbiornik Dzierżno Duże oraz sąsiadujący z nim Kanał Gliwicki stały się miejscem intensywnych działań mających na celu minimalizację skutków katastrofy. W ciągu ostatnich dni ze zbiornika usunięto niespełna 5 ton śniętych ryb, natomiast z Kanału Gliwickiego – niemal tonę. Choć to wciąż alarmujące liczby, warto zauważyć, że ich tempo maleje, co daje nadzieję na poprawę sytuacji.

Niestety, masowe śnięcie ryb ma poważne konsekwencje nie tylko dla ekosystemu, ale również dla mieszkańców okolicznych terenów. Wędkarze zmuszeni są zrezygnować z połowów, a mieszkańcy unikać spacerów wzdłuż brzegu zbiornika.

Wrażenia związane z nieprzyjemnym zapachem i widokiem martwych ryb sprawiają, że miejsce to stało się nieprzyjazne i nieatrakcyjne. Mieszkańcy nie kryją rozgoryczenia, a ich opinie oddają skalę dramatyzmu sytuacji. Jak mówią, cały ekosystem jest zagrożony, a jezioro można uznać za martwe.

Działania i środki zapobiegawcze

W reakcji na zaistniałą sytuację, od dwóch tygodni obowiązuje zakaz korzystania z wód zbiornika Dzierżno Duże oraz części Kanału Gliwickiego między śluzami Dzierżno i Rudzieniec. Zakaz ten został wprowadzony przez wojewodę śląskiego, Marka Wójcika, który zdecydował się na jego przedłużenie do 26 sierpnia 2024 roku.

Codziennie prowadzone są akcje wyławiania śniętych ryb, w których biorą udział żołnierze, wędkarze oraz strażacy. Pomimo tych działań, skala problemu jest tak duża, że wymaga dalszego monitorowania i podejmowania kolejnych środków zaradczych.

 

Kryzys ekologiczny w zbiorniku Dzierżno Duże to poważne wyzwanie dla lokalnych władz, służb oraz mieszkańców. Skutki rozkwitu złotej algi są dramatyczne, a ich likwidacja może zająć długie miesiące. Choć liczba wyławianych ryb maleje, to wciąż pozostaje wiele do zrobienia, aby przywrócić równowagę w ekosystemie tego obszaru. Mieszkańcy liczą na dalsze działania ze strony władz oraz na powrót do normalności, choćby w odległej przyszłości.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: RMF 24
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do