Reklama

Zbigniew Ziobro nie zostanie aresztowany. Sąd wydał decyzję

Dzisiaj Sąd Okręgowy w Warszawie rozpatrzył wniosek Komisji Śledczej ds. Pegasusa o aresztowanie Zbigniewa Ziobro na 30 dni. Sędzia Tomasz Grochowicz nie przychylił się do niego, co oznacza, że Zbigniew Ziobro nie trafi do aresztu na 30 dni. Miała być to kara porządkowa za notorycznie niestawianie się na przesłuchaniu w wyznaczonym terminie. Wyjaśniamy, dlaczego Ziobro nie trafi do aresztu.

Posiedzenie sądu rozpoczęło się tuż po godzinie 12:30. W budynku stawiła się osobiście Magdalena Sroka – przewodnicząca Sejmowej Komisji Śledczej ds. Pegasusa. Tuż obok sali, w której sprawę Ziobry rozpoznał sędzia Tomasz Grochowicz czekało kilku dziennikarzy. 

Warszawski Sąd Okręgowy rozpatrzył dziś wniosek Komisji Śledczej ds. Pegasusa o zastosowanie kary porządkowej wobec Zbigniewa Ziobry. Sędzia Tomasz Grochowicz nie orzekł o areszcie dla byłego ministra sprawiedliwości na okres 30 dni.

Decyzja ta jest efektem wielokrotnego niestawiania się Ziobry na przesłuchania komisji w wyznaczonych terminach, mimo wezwań i wewnętrznego obowiązku współpracy z organem parlamentarnym.

Ziobro nie spędzi w areszcie 30 dni – sąd wydał decyzję

Areszt nie miał być związany z postawieniem żadnych zarzutów karnych, lecz miał mieć charakter porządkowy – to środek przymuszający do stawienia się przed komisją śledczą i złożenia zeznań. Komisja, badająca sprawę wykorzystywania systemu szpiegowskiego Pegasus przez instytucje państwowe w czasie rządów PiS, wielokrotnie podkreślała, że obecność Ziobry jako jednej z kluczowych postaci w tej sprawie jest niezbędna dla wyjaśnienia kulis inwigilacji polityków, dziennikarzy i obywateli.

Sędzia Tomasz Grochowicz, który rozpoznawał wniosek komisji o aresztowanie Ziobro, wziął pod uwagę okoliczności wskazane przez jego sygnatariuszy. 

Zbigniew Ziobro od dłuższego czasu unika pojawienia się przed komisją, tłumacząc się m.in. względami zdrowotnymi. Komisja wielokrotnie odnosiła się sceptycznie do tych wyjaśnień, wskazując na brak aktualnych i wiarygodnych dokumentów medycznych, które usprawiedliwiałyby jego absencję. Decyzja sądu o nie zastosowaniu aresztu  jest zaskakująca, bo miała na celu wyegzekwowanie poszanowania procedur demokratycznych oraz obowiązku współpracy z władzą ustawodawczą.

Ziobro nie trafi do aresztu – sąd zdecydował

Areszt nie będzie mógł zostać wykonany w najbliższych dniach, jednak zgodnie z procedurą możliwe jest złożenie zażalenia przez pełnomocników Ziobry, co może odwrócić bieg postępwania. To jednak raczej się nie wydarzy, gdyż decyzja sądu o odmowie stosowania areszy jest korzystna dla Ziobry.

Ziobro nie zostanie aresztowany.

W checkpres.pl informowaliśmy, że przewodnicząca komisji, posłanka Magdalena Sroka (PSL-TD), zaznaczyła, że to do sądu należy decyzja, czy i kiedy areszt zostanie zastosowany. Wiceszef komisji Tomasz Trela (Lewica) podkreślił, że termin ewentualnego aresztu został wskazany z myślą o przesłuchaniach zaplanowanych na 23, 24 i 25 czerwca. I choc data przesłuchania jest aktualna, Ziobro już zapowiedział, że też na to posiedzenie się nie stawi. 

To pierwszy przypadek w historii III RP, gdy były minister sprawiedliwości i prokurator generalny mógłby zostać osadzony w areszcie na mocy decyzji komisji śledczej, na którą zgodę wyraził dziś Sąd Okręgowy. 

Afera Pegasus w Polsce, a decyzje Ziobro – najważniejsze informacje 

Afera Pegasusa w Polsce dotyczy nielegalnego wykorzystywania izraelskiego systemu szpiegowskiego Pegasus przez służby państwowe do inwigilacji obywateli, w tym polityków opozycji, prokuratorów, adwokatów, dziennikarzy i aktywistów. Pegasus umożliwia zdalny dostęp do smartfona ofiary – bez jej wiedzy – i pozwala na śledzenie rozmów, wiadomości, lokalizacji, a nawet włączenie mikrofonu czy kamery.

Według ustaleń mediów oraz organizacji Citizen Lab system był używany w Polsce w czasie, gdy Zbigniew Ziobro pełnił funkcję ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego. To właśnie podległe mu służby, w tym Centralne Biuro Antykorupcyjne (CBA), miały korzystać z Pegasusa, finansując jego zakup m.in. z funduszy Ministerstwa Sprawiedliwości.

Komisja Śledcza ds. Pegasusa podejrzewa, że Ziobro mógł mieć wiedzę lub bezpośredni wpływ na sposób i cel wykorzystywania tego narzędzia, co czyni go jedną z kluczowych postaci w dochodzeniu.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: checkPRESS Aktualizacja: 02/04/2025 16:56
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do