
Ekonomiści Goldman Sachs przewidują, że inflacja w Polsce pozostanie w najbliższych miesiącach poniżej poziomu 3 proc.. Analitycy wskazują, że taki scenariusz będzie możliwy dzięki zamrożeniu cen energii do końca roku oraz korzystnym czynnikom zewnętrznym, w tym silnemu złotemu, który sprzyja spadkowi cen importowanych dóbr.
Na razie Główny Urząd Statystyczny dokonał najnowszej korekty wzrostu Produktu Krajowego Brutto za ubiegły rok. Zmiana o 0,1 proc. to może niewiele, ale pokazuje stabilny rozwój gospodarki, która w roku 2024 urosła o równe 3 proc. w porównaniu z rokiem 2023 – informował w minioną środę na łamach checkPRESS Mariusz Gzyl w swojej najnowszej publikacji.
W środę Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała się na obniżkę stóp procentowych o 25 punktów bazowych, sprowadzając główną stopę referencyjną NBP z 4,75 proc. do 4,5 proc.
Zdaniem ekspertów Goldman Sachs, taki ruch był zgodny z ich oczekiwaniami, ale zaskoczył rynek, który oceniał szanse na obniżkę jedynie na 50 proc. W komunikacie RPP zaznaczono, że zmiana ma charakter korekty, a nie początku całego cyklu cięć. Kolejne decyzje będą zależeć od prognoz inflacji i tempa wzrostu gospodarczego.
Analitycy banku wskazali, że obniżka stóp była możliwa m.in. dzięki niższej od oczekiwań inflacji we wrześniu (2,9 proc. rok do roku) oraz utrzymaniu decyzji o dalszym mrożeniu cen energii. Goldman Sachs utrzymuje swoje „gołębie” nastawienie w długoterminowych prognozach dotyczących zarówno inflacji, jak i polityki pieniężnej.
Jednocześnie zwrócono uwagę, że największym wyzwaniem pozostaje inflacja w usługach, która wciąż utrzymuje się na wyższym poziomie. Mimo to, czynniki zewnętrzne, takie jak umacniający się złoty, powinny dalej oddziaływać w kierunku jej obniżania.
Według prognoz Goldman Sachs, stopy procentowe Narodowego Banku Polskiego mogą docelowo spaść do poziomu 3,5 proc.. Bank nie wskazał jednak dokładnego terminu realizacji tego scenariusza, pozostawiając otwartą kwestię tempa ewentualnych dalszych obniżek.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie