Reklama

Protesty po wyborach prezydenckich 2025. Sąd Najwyższy analizuje legalność wyboru Karola Nawrockiego

Do Sądu Najwyższego wpłynęło już 28 protestów przeciwko wyborowi Karola Nawrockiego na prezydenta RP – poinformowała Monika Drwal z zespołu prasowego SN. Liczba ta może wzrosnąć, ponieważ termin na składanie protestów upływa 16 czerwca 2025 r.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, protesty mogą dotyczyć zarówno I tury wyborów (18 maja), jak i II tury, która odbyła się 1 czerwca. Ich przedmiotem mogą być nieprawidłowości w procedurze wyborczej, które – jeśli potwierdzone – mogły wpłynąć na końcowy wynik.

Izba Kontroli Nadzwyczajnej rozpoczęła rozpatrywanie protestów

Pierwsze dwa protesty zostaną rozpatrzone we wtorek przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego. Posiedzenia mają charakter niejawny, a trzyosobowe składy sędziowskie ocenią najpierw formalną poprawność protestów, a następnie – potencjalne naruszenia prawa.

Ważne: protesty muszą spełniać określone wymogi formalne – powinny być złożone wyłącznie na piśmie, z podpisem osoby składającej. Niedopuszczalne są zgłoszenia przez ePUAP, e-mail czy faks.

Gdzie i jak można złożyć protest wyborczy?

Protest można dostarczyć bezpośrednio do Sądu Najwyższego lub nadać w polskiej placówce pocztowej. Dla obywateli przebywających za granicą – możliwe jest przekazanie go za pośrednictwem konsula lub kapitana statku morskiego, z dodatkowymi wymogami dotyczącymi pełnomocnictwa.

Aby protest został rozpoznany merytorycznie, musi spełniać wymogi Kodeksu wyborczego oraz ogólne wymagania pisma procesowego. Szczegóły znajdują się na stronie internetowej SN.

SN musi wydać orzeczenie najpóźniej do 2 lipca

Zgodnie z przepisami, Sąd Najwyższy ma 30 dni od ogłoszenia wyników przez PKW (czyli do 2 lipca 2025 r.), by wydać decyzję o ważności wyboru prezydenta RP.

To właśnie Izba Kontroli Nadzwyczajnej, powołana ustawą z 2018 r., rozpatruje protesty i decyduje o ważności wyborów. Jednak jej legalność jest kwestionowana przez obecny rząd ze względu na sposób jej uformowania, powoływanie sędziów po reformie KRS w 2017 r. oraz orzeczenia TSUE i ETPCz wskazujące na wątpliwości co do niezależności.

Na zarzuty wobec izby odpowiedziała I Prezes SN, Małgorzata Manowska, podkreślając, że publiczne kwestionowanie konstytucyjnych kompetencji tej izby „wynika z nieznajomości prawa lub jest motywowane politycznie”.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: PAP Aktualizacja: 18/06/2025 13:18
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do