W łódzkim Orientarium pojawił się nowy, wyjątkowy mieszkaniec. Na świat przyszedł mały leniwiec, który obecnie większość czasu spędza przy swojej mamie – samicy o imieniu Lenka.
Choć maluch jest jeszcze zbyt młody, by pokazać się zwiedzającym, jego narodziny wzbudziły ogromne zainteresowanie opiekunów i miłośników zwierząt.
Łódzkie zoo poinformowało o tym wydarzeniu dopiero po tygodniu, kiedy upewniono się, że zarówno matka, jak i młode czują się dobrze. Co ciekawe, leniwiec przyszedł na świat dokładnie 20 października – w Międzynarodowy Dzień Leniwca.
– Poród przebiegł naturalnie i bez komplikacji. Samica oraz młode są w znakomitej kondycji. Opiekunowie bacznie obserwują ich zachowanie, nie ingerując w życie rodzinne – przekazała Joanna Budzińska z Orientarium ZOO Łódź.
Z relacji zespołu opiekunów wynika, że młody leniwiec od pierwszych dni wykazuje dużą ciekawość otoczenia. Często przemieszcza się po swoim grzbiecie matki, wspina się i bada najbliższe gałęzie. Maluch już spróbował pierwszych liści, którymi odżywia się jego mama. Według weterynarzy i opiekunów to znak, że rozwija się prawidłowo.
Zwraca też uwagę swoim wyglądem – spośród wszystkich łódzkich leniwców ma najciemniejsze umaszczenie, co czyni go wyjątkowym w stadzie.
Leniwce to zwierzęta prowadzące nadrzewny tryb życia. Większość czasu spędzają zwisając głową w dół, odpoczywając lub spożywając liście. W naturalnym środowisku występują w Ameryce Środkowej i Południowej, jednak ich populacja maleje z powodu utraconych siedlisk i wycinki lasów tropikalnych.
Pracownicy Orientarium podkreślają, że każde narodziny tego gatunku w ogrodach zoologicznych są istotne. – To nie tylko powód do radości, ale też ważny krok w ochronie bioróżnorodności i edukacji ekologicznej odwiedzających – zaznacza Budzińska.
Na razie matka i młode przebywają w części hodowlanej, z dala od tłumów. Po okresie adaptacji najmłodszy leniwiec dołączy do ekspozycji w pawilonie tropikalnym, gdzie odwiedzający będą mogli obserwować jego pierwsze samodzielne ruchy.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie