Reklama

Igor Tuleya w TVP Info wprost, co zrobić z neo-sędziami. Odcięcie mediów i pensji nie wystarczy

Represjonowany przez rząd PiS, niezależny sędzia Igor Tuleya był gościem w programie publicystycznym na antenie TVP Info. Tuleya przedstawił swoje stanowisko na temat dalszego funkcjonowania nielegalnej neo-KRS. Jego zdaniem, jedynie odcięcie finansowania, prądu i mediów w neo-KRS może przyczynić się do resetu w tej instytucji. Prawnik podał też receptę na rozwiązanie problemu neo-sędziów, którzy kłaniali się minionej władzy.

– Gdyby PiS wrócił do władzy, wszyscy poszlibyśmy siedzieć w więzieniu – powiedział niezłomny sędzia Igor Tuleya w programie "Trójkąt polityczny" na antenie TVP Info. Przypomnijmy, że resort zarządzany przez Zbigniewa Ziobrę przez lata szykanował go za stosowanie się do europejskiego prawa i standardów. Za walkę o praworządność był też nielegalnie odsuwany od orzekania. 

Igor Tuleya w TVP Info mówi, co z neo-sędziami 

Neo-sędziwie, to osoby, które bez chwili zawahania przyjęły nominację sędziowską lub awans od niekonstytucyjnego organu, jakim jest neo Krajowa Rada Sądownictwa. Na czele instytucji zniszczonej i totalnie upolitycznionej przez rząd Zjednoczonej Prawicy nadal stoi przyjaciółka Zbigniewa Ziobry. To Dagmara Pawełczyk-Woicka, która nie kryje swoich sympatii politycznych w mediach społecznościowych, o czym wielokrotnie informowaliśmy na łamach checkPRESS.pl. 

– Moje stanowisko jest takie samo od 2018 roku. Uważam, że neo-sędziowie nie powinni być w ogóle sędziami – stwierdził Tuleya w TVP Info. Jego stanowisko jest jasne:

Osoby powołane przez Krajową Radę Sądownictwa (KRS), której skład został zmieniony przez obecny rząd, nie spełniają standardów wymaganych do sprawowania funkcji sędziowskich.

Sędzia Tuleya argumentuje, że ludzie, którzy stanęli w konkursach przed nowym składem KRS, albo nie mają odpowiedniej wiedzy prawniczej, albo nie wykazują się nieskazitelnym charakterem, co jest fundamentalną cechą, jaką powinien posiadać sędzia.

Nieskazitelny charakter jako fundament zawodu sędziego

Sędzia Tuleya podkreśla, że nieskazitelność charakteru to coś, czego nie można się nauczyć w żadnej szkole. Jego słowa: „Nie ma szkół, które by czegoś takiego uczyły. Podejrzewam, że nawet w Hogwarcie nie nauczyliby nieskazitelnego charakteru” mają na celu unaocznienie problemu, z jakim – jego zdaniem – boryka się obecnie polski wymiar sprawiedliwości. Wypowiedź ta jest metaforycznym i ironicznym komentarzem, który ma zwrócić uwagę na fakt, iż niektóre cechy są nieodzowne dla wykonywania zawodu sędziego, ale nie można ich wyuczyć w sposób formalny.

Fasadowa neo Krajowa Rada Sądownictwa

Zmiany w KRS, które rozpoczęły się w 2018 roku, spotkały się z ostrą krytyką zarówno w Polsce, jak i za granicą. Sędzia Tuleya jest jednym z najbardziej wyrazistych krytyków nowego składu Rady, który według niego jest „fałszywy” i podważa niezależność polskiego sądownictwa. Jego zdaniem, KRS nie jest już organem, który działa na rzecz dobra wymiaru sprawiedliwości, lecz stał się narzędziem politycznym.

Krytyka Tuleyi dotyczy również procesu nominacji nowych sędziów. Wielu z nich – jak twierdzi sędzia – nie miało odpowiednich kwalifikacji, aby zająć stanowiska, które zostały im powierzone. „Osoby, które stanęły w nieuczciwych konkursach przed fałszywą Krajową Radą Sądownictwa, albo nie mają wiedzy prawniczej, albo nie mają takiej cechy, którą powinien mieć sędzia, czyli nieskazitelnego charakteru” – mówi Tuleya, podważając tym samym moralny mandat nowo powołanych sędziów do wykonywania ich obowiązków.

 

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: TVP Info Aktualizacja: 15/10/2024 10:47
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do