Reklama

Prokuratura ściga sędziego Przemysława Radzika. Nowe zarzuty

Prokuratura Krajowa poinformowała o wszczęciu śledztwa dotyczącego byłego zastępcy rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych. Sprawa dotyczy sędziego Przemysława Radzika, który miał wszcząć bezpodstawne postępowania dyscyplinarne wobec sędziego Andrzeja Krasnodębskiego.

Jak poinformował rzecznik PK, prok. Przemysław Nowak, śledztwo zostało rozpoczęte 28 marca przez prokuratora Wydziału Spraw Wewnętrznych.

Z ustaleń wynika, że 24 lutego Radzik wszczął trzy postępowania dyscyplinarne wobec sędziego Krasnodębskiego, mimo że zarzucane czyny nie miały miejsca.

Prokuratura twierdzi, że działania Radzika mogły naruszyć interes prywatny sędziego oraz interes publiczny, godząc w zaufanie do instytucji sądownictwa. Śledztwo prowadzone jest pod kątem artykułu 231 §1 Kodeksu karnego – przekroczenia uprawnień funkcjonariusza publicznego.

Śledztwo po zawiadomieniu Ministerstwa Sprawiedliwości

Postępowanie wszczęto na podstawie zawiadomienia Dyrektora Departamentu Nadzoru Administracyjnego w Ministerstwie Sprawiedliwości. Jak podano, zarzuty wobec Krasnodębskiego miały dotyczyć udziału w zorganizowanej grupie przestępczej oraz nadużywania uprawnień.

Według prokuratury, działania Radzika miały charakter umyślny i stanowiły naruszenie podstawowych zasad postępowań dyscyplinarnych oraz niezależności sędziowskiej.

Kolejne kontrowersje wokół Przemysława Radzika

To nie pierwsze postępowanie wobec sędziego Radzika. W grudniu ubiegłego roku Prokuratura Krajowa złożyła wniosek o uchylenie mu immunitetu w związku ze sprawą niedopuszczenia do orzekania sędziego Igora Tuleyi. Dotyczy to okresu, gdy Radzik był wiceprezesem Sądu Okręgowego, a następnie Sądu Apelacyjnego w Warszawie.

W piątek Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że minister Adam Bodnar odwołał Przemysława Radzika ze stanowiska zastępcy rzecznika dyscyplinarnego.

Decyzja została uzasadniona licznymi kontrowersjami i wątpliwościami dotyczącymi legalności działań sędziego. Resort zaznaczył, że Radzik "utracił nieskazitelność charakteru", co jest niezbędne do pełnienia funkcji sędziowskiej.

MS podkreśliło też istnienie luki prawnej – obecne przepisy nie przewidują możliwości wcześniejszego zakończenia kadencji rzecznika dyscyplinarnego, nawet w przypadku poważnych zarzutów.

Radzik i Schab: decyzja MS jest bezprawna

Sędzia Przemysław Radzik zaprzecza legalności decyzji ministra sprawiedliwości, twierdząc, że odwołanie jest bezprawne i nieskuteczne.

Popiera go rzecznik dyscyplinarny sędziów Piotr Schab, który określił decyzję jako "pozbawioną mocy prawnej". Według nich działania ministerstwa są motywowane politycznie.

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: PAP Aktualizacja: 11/04/2025 14:18
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do