
Od wczoraj internauci udostępniają nagranie, na którym widać, jak Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik siedzą przy stoliku w restauracji, popijając piwo. Choć sesja plenarna europarlamentu rozpoczęła się zgodnie z planem o godzinie 10:02, właściciel nagrania twierdzi, że wykonano je tuż po godzinie 9:00. Co wiadomo o zagadkowym filmie wykonanym w Strasburgu?
Nagranie przedstawiającego Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika popijających piwo w barze jako pierwsza podała dalej administratorka profilu "Proppertys" na platformie X, która regularnie pokazuje nadużycia minionej władzy. Materiał wideo w zaledwie 10 godzin zdążyło obejrzeć już ponad 142 tysiące osób.
Mariusz Kamiński pije piwo w Brukseli przed posiedzeniem? Jak ustaliliśmy film, na którym widzimy dwóch skazanych przestępców z Prawa i Sprawiedliwości jako pierwszy udostępnił Tomasz Szwejgiert – publicysta i były współpracownik służb specjalnych przez lata represjonowany przez obóz Zjednoczonej Prawicy.
Według naszych informacji nagranie wykonano kilka minut po godzinie 9:00, a w sieci pojawiło się dokładnie o 9:27, co potwierdził Tomasz Szwejgiert w odpowiedzi na pytanie kiedy wykonano opublikowane nagranie.
Sprawdziliśmy na oficjalnej stronie Europarlamentu, kiedy w dniu, gdy wykonano nagranie, europosłowie powinni zacząć pracę. Jak wynika z oficjalnego harmonogramu posiedzenie plenarne, na którym panowie powinni się pojawić, rozpoczęło się punktualnie o godzinie 10:02.
Internauci natychmiast zaczęli się zastanawiać, czy obecni europarlamentarzyści spożywali alkohol w trakcie pracy. Na dalszym planie widzimy przypadkowych przechodniów oraz klientów tej samej restauracji. Przed nimi, w pierwszym rzędzie przy stolikach siedzą Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik. Były szef Centralnego Biura Antykorupcyjnego popija złoty trunek, z kolei jego kompan zapatrzony jest w telefon, a obok niego stoi do połowy opróżniony kufel.
Kilkukrotnie, lecz bezskutecznie próbowaliśmy zapytać obu europosłów o okoliczności wizyty w restauracji, aby potwierdzić, czy wizyta w barze miała miejsce w trakcie wykonywania obowiązków służbowych.
Należy zaznaczyć, że nie ma pewności, że europosłowie uwiecznieni na opublikowanym nagraniu spożywają alkohol. Równie dobrze mogli zamówić piwo bezalkoholowe.
Pod opublikowanym nagraniem pojawiła się lawina komentarzy krytycznych wobec ułaskawionych przez prezydenta Andrzeja Dudę posłów silnie związanych z obozem Prawa i Sprawiedliwości.
– Ciekawe czy piwko było po pracy, czy też w trakcie na lunchu. Bo nawet jeśli można chlapnąć piwko do lunchu, bo tego Bruksela nie zakazuje to jednak moralność zawodowa, ciężko pracującego parlamentarzysty powinna. Zwłaszcza takiego prawego co to nic tylko praca, wyrzeczenia i umiar. Do tego warto sprawdzić, czy przypadkiem nie jest takie piwko rozliczane jako posiłek, bo to już bardzo niemoralne, o ile dozwolone. Podatnicy się na to składają, a nie tylko wyborcy – napisał jeden z komentujących.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I co z tego?mogli pić bezalkoholowe, żałośni jesteście
Wyraźnie podkreśliśmy to w tekście.
Kamiński i bezalkoholowe!!!! To tak jakby "piekło zamarzło"!!!
To teraz jest już jasne i oczywiste dlaczego USILNIE chcieli do PE. Tam nie badają alkomatem przed wejściem do "pracy". Hulaj dusza ile wlezie. Kamińskiemu ta robota się PO PROSTU NALEŻAŁA!!!!!
Jeśli to miało miejsce ok. 9-ej rano, to nie było piwo tylko SUSHI...