Reklama

Potężna emerytura Andrzeja Kryże. Za represje w PRL Ziobro dał mu złoty spadochron

Andrzej Kryże to postać, która od lat budzi kontrowersje w polskim systemie wymiaru sprawiedliwości. Jego historia zawodowa i finansowa, w tym emerytura w wysokości 26 040,41 zł brutto miesięcznie, wywołują pytania o sprawiedliwość systemu wynagradzania, jego etyczne podstawy, a co najważniejsze związek z jego znajomością ze Zbigniewem Ziobro.

 Przedstawiona przez nas kwota nie jest ostateczna, ponieważ niezależny dziennikarz Grzegorz Jakubowski, który zwrócił się do Prokuratury Krajowej z pytaniami na temat dodatków do pensji Andrzeja Kryże nie uzyskał na wszystkie odpowiedzi. 

Kariera w PRL i sprawa FOZZ

Kryże rozpoczął swoją zawodową karierę w czasach PRL, kiedy to orzekał w sprawach politycznych. Był odpowiedzialny za wyroki wobec osób związanych z opozycją demokratyczną, takich jak Bronisław Komorowski czy ojciec redaktor Beaty Czuma.

Kryże zdobył również rozgłos jako sędzia prowadzący jedną z największych afer gospodarczych III RP – sprawę Funduszu Obsługi Zadłużenia Zagranicznego (FOZZ).

Wyrok w tej sprawie, ogłoszony po latach, wciąż budzi kontrowersje, szczególnie w kontekście korzyści, jakie z afery mogła wynieść ówczesna partia Porozumienie Centrum, późniejsza baza dla Prawa i Sprawiedliwości.

Przejście na stanowisko prokuratora

W 2007 roku, pod koniec pierwszej kadencji rządu PiS, Andrzej Kryże został mianowany prokuratorem Prokuratury Krajowej przez Zbigniewa Ziobrę.

Decyzja ta spotkała się z krytyką, gdyż Kryże miał zaledwie 2,5 roku do osiągnięcia wieku emerytalnego, co rodziło spekulacje, że jego nominacja miała głównie na celu zapewnienie mu korzystnych warunków emerytalnych.

W czasie swojej krótkiej kariery prokuratorskiej Kryże nie pozostawił po sobie znaczącego dorobku. Według dokumentacji liczba postępowań, które prowadził, jest nieznana lub nieznacząca.

Kosztowne „złote spadochrony”

Przejście na stanowisko prokuratora Krajowego wiązało się z możliwością przejścia w stan spoczynku na bardzo korzystnych warunkach. Zgodnie z przepisami, Kryże otrzymuje 75 proc. ostatniego wynagrodzenia w wysokości 34 720,55 zł miesięcznie.

Efektem tego jest emerytura na poziomie 26 040,41 zł brutto, co stanowi obciążenie dla polskich podatników.

Sprawa Kryże otwiera szerszą debatę na temat zasadności wysokich emerytur dla urzędników państwowych z krótkim stażem w danej roli. W obliczu wciąż niedofinansowanego systemu emerytalnego, pytanie, czy takie świadczenia są uzasadnione, pozostaje otwarte.

Krytycy wskazują, że sytuacja ta jest efektem wadliwego systemu, który umożliwia korzystanie z „złotych spadochronów”, będących formą nagrody za lojalność polityczną, a nie za rzeczywisty wkład w funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości.

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: checkPRESS.pl
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do