
Represjonowana prokurator Ewa Wrzosek złożyła zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa przez Dorotę Kanię do Prokuratury. Kania opublikowała w mediach społecznościowych wrażliwe dane osobowe prok. Wrzosek, w tym numer PESEL, adres zamieszkania i dane rodziców śledczej.
Prokurator Ewa Wrzosek poinformowała, że złożyła zawiadomienie do Prokuratora Krajowego w związku z bezprawnym ujawnieniem jej danych osobowych. Chodzi o opublikowany w mediach społecznościowych kwestionariusz paszportowy, zawierający m.in. jej numer PESEL, adres zamieszkania oraz dane rodziców. Dokument został upubliczniony na profilu dziennikarki Doroty Kani na platformie X (dawniej Twitter), co wywołało poważne kontrowersje i obawy o bezpieczeństwo prokurator.
W swoim zawiadomieniu prokurator Wrzosek podkreśliła, że dokument został pozyskany w nieustalony, bezprawny sposób i powinno zostać przeprowadzone śledztwo, które ustali, jak doszło do jego wycieku.
Ujawnienie informacji o takim stopniu szczegółowości może posłużyć do wykorzystania ich w sposób stanowiący zagrożenie dla bezpieczeństwa mojego i osób mi najbliższych – zaznaczyła Wrzosek.
Jednocześnie prokurator zwróciła się o powiadomienie Urzędu Ochrony Danych Osobowych o naruszeniu przepisów dotyczących przetwarzania danych osobowych oraz o nałożenie stosownych sankcji administracyjnych wobec osób odpowiedzialnych za ich upublicznienie.
– Dodatkowo zwróciłam się do Prokuratora Krajowego o powiadomienie Urzędu Ochrony Danych Osobowych o zaistniałym naruszeniu podstawowych warunków przetwarzania danych osobowych w celu nałożenia stosownych sankcji o charakterze administracyjnym – dodała prokurator.
Sprawa ujawnienia danych Wrzosek pojawiła się w kontekście śmierci Barbary Skrzypek, wieloletniej współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego. Skrzypek zmarła 15 marca, trzy dni po przesłuchaniu jej w charakterze świadka w śledztwie dotyczącym spółki Srebrna i planowanej budowy wieżowców w Warszawie. Politycy PiS, w tym sam Kaczyński, sugerowali, że jej przesłuchanie mogło mieć wpływ na jej śmierć.
Po tych wydarzeniach Wrzosek stała się celem licznych gróźb oraz ataków w internecie. Prokurator przyznała, że liczba kierowanych wobec niej gróźb karalnych oraz nawoływań do przemocy była tak duża, że wystąpiła o zapewnienie ochrony osobistej.
„Nie zliczę liczby kierowanych wobec mnie gróźb karalnych i nawoływań do popełnienia przestępstw na moją szkodę, w tym niewyobrażalnej kampanii hejtu i nienawiści, inspirowanej przez osoby publiczne i polityków” – mówiła Wrzosek.
W środę poinformowała, że jej wniosek został rozpatrzony pozytywnie i ochrona została jej przyznana.
Prokurator Wrzosek powołała się w swoim zawiadomieniu na przepisy ustawy o ochronie danych osobowych, według których nielegalne przetwarzanie danych osobowych podlega karze grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do dwóch lat.
Dodatkowo zwróciła uwagę na zapisy Kodeksu karnego, zgodnie z którymi:
„Kto, wbrew przepisom ustawy lub przyjętemu na siebie zobowiązaniu, ujawnia lub wykorzystuje informację, z którą zapoznał się w związku z pełnioną funkcją lub pracą, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”.
„Kto bez zgody funkcjonariusza organu powołanego do ochrony bezpieczeństwa publicznego udostępnia innej osobie informacje dotyczące jego życia prywatnego, które mogą zagrozić jego bezpieczeństwu, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5”.
W związku z groźbami i nagonką na prokurator Wrzosek, minister sprawiedliwości Adam Bodnar oraz Prokurator Krajowy Dariusz Korneluk zadeklarowali, że zrobią wszystko, aby zapewnić jej bezpieczeństwo.
Bodnar odniósł się również do zarzutów wysuwanych przez polityków PiS na temat związku między przesłuchaniem Barbary Skrzypek a jej śmiercią. „W mojej ocenie, w świetle wiedzy, którą już dziś mamy, łączenie przesłuchania, które miało miejsce w środę, ze zgonem, który nastąpił trzy dni później, jest przekroczeniem granic przyzwoitości”– powiedział minister sprawiedliwości.
– Tym bardziej, że od momentu przesłuchania do soboty nie padło ani jedno słowo zastrzeżenia co do przeprowadzonej czynności. Widzimy dziś jak na dłoni całą machinę manipulacji i dezinformacji, która służy podważaniu zaufania do instytucji państwowych – dodał Bodnar.
Minister zobowiązał Prokuratora Krajowego do dokładnego i transparentnego zbadania okoliczności śmierci Barbary Skrzypek.
„Fakty i dowody muszą być przeciwwagą dla mitów, manipulacji i oszczerstw” – podkreślił.
Postępowanie dotyczące nieumyślnego spowodowania śmierci Barbary Skrzypek od poniedziałku prowadzi Prokuratura Okręgowa Warszawa-Praga pod nadzorem Prokuratury Krajowej. Według wstępnych wyników sekcji zwłok, Skrzypek zmarła w wyniku niewydolności krążenia w przebiegu bardzo rozległego zawału tylnej ściany serca.
Politycy PiS, w tym Jarosław Kaczyński, twierdzą jednak, że stres związany z przesłuchaniem mógł przyczynić się do jej śmierci. „Związek między przesłuchaniem a jej śmiercią jest całkowicie oczywisty” – mówił prezes PiS.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Pisiorki znaleźli sobie ofiarę i będę ciągnąć temat, aż im śliny w gębach i sił w palcach wystarczy
Kaczynski w rozmowie z Basia zagroził ze ja zniszczy bo ujawni jej wcześniejszą działalność za to co Ona zeznała w prokuraturze zgodnie z prawdą przeciwko jarkowi. Kobiety serce nie wytrzymało i to jest główny podejrzany zawału.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.