Reklama

To "dyspozycyjny policjant PiS" eskortował Ziobrę. Wcześniej miał nękać aktywistów

Za wyprowadzenie Ziobry z budynku telewizji Republika odpowiedzialny był „dyspozycyjny” policjant Stoczkowski – informuje w mediach społecznościowych uliczny aktywista Franciszek Jagielski. – Ma on na sumieniu jeszcze kilka osób, którym ‘na lewo’ chciał dać więziennego chleba – informuje w poruszającym wpisie. Mężczyzna do swojego postu dołączył dwa zdjęcia, na których widać funkcjonariusza.

Przypomnijmy, że wczoraj doszło do zatrzymania Zbigniewa Ziobry celem doprowadzenia go na przesłuchanie przed Komisją Śledczą ds. Pegasusa. Przed budynkiem propagandowej telewizji Republika, która zarządzana jest przez osoby związane z PiS, zgromadził się tłum dziennikarzy oraz aktywistów.  

Ziobro pomimo, że został doprowadzony nie złożył zeznań z uwagi na fakt, iż Komisja przerwała posiedzenie i złożyła do sądu wniosek o zastosowanie wobec byłego ministra sprawiedliwości kary 30 dni aresztu. 

Policjant od zadań specjalnych 

Według relacji Franciszka Jagielskiego, opublikowanej w mediach społecznościowych, Stoczkowski w przeszłości był policjantem, który z ramienia rządów Zbigniewa Ziobry zajmował się represjonowaniem uczestników opozycji ulicznej.

Dwukrotnie przez niego stawałem przed sądem

– przypomina Jagielski, podkreślając, że policjant miał składać fałszywe zeznania przeciwko opozycjonistom.

– Ma on na sumieniu jeszcze kilka osób, którym ‘na lewo’ chciał dać więziennego chleba

 – dodaje Jagielski. W jego ocenie, Stoczkowski był człowiekiem od „specjalnych poleceń” w zatrzymywaniu demonstrantów sprzeciwiających się ówczesnym rządom PiS.

Ziobro w eskorcie byłego protegowanego

Największe zdziwienie Jagielski wyraził jednak wobec faktu, że to właśnie Stoczkowski – były „policjant Ziobry” – został wyznaczony do eskorowania swojego dawnego szefa.

- Jakie złapało mnie zdziwko, gdy zobaczyłem go dzisiaj, jak wyprowadza Ziobrę (swojego byłego szefa) z gmachu telewizji Republika.

– napisał zbulwersowany aktywista.

Jagielski postawił również pytania, kto w warszawskim garnizonie policji obdarzył Stoczkowskiego takim zaufaniem, oraz czy w obecnych strukturach służb istnieje system weryfikacji funkcjonariuszy kojarzonych z przeszłymi rządami.

– Czy jest ktoś w garnizonie warszawskim policji, kto weryfikuje tych 'byłych dysponujących policjantów?

– pyta aktywista.

Awans i kontrowersje wokół policjanta eskortującego Ziobrę

Według informacji, które Jagielski otrzymał od swoich znajomych, Stoczkowski miał nawet awansować w nowej strukturze policji. „Zastanawiam się, kto z ‘nowej’ policji obdarzył go takim zaufaniem” – komentuje aktywista.

Jednocześnie Jagielski nie ukrywa oburzenia wobec faktu, że osoby kojarzone z represjonowaniem opozycji ulicznej wciąż pełnią funkcje w służbach.

– Zachodzi pytanie: czy Ziobrowe wtyki rządzą w warszawskim garnizonie policji i kto wysłał Stoczkowskiego do eskortowania Ziobry?

– pyta retorycznie, dodając, że cała sytuacja budzi wiele wątpliwości co do standardów obowiązujących w dzisiejszej policji.

Brak odpowiedzi na oczywiste pytania

Jak dotąd nie pojawiły się żadne oficjalne informacje, które mogłyby wyjaśnić, dlaczego to właśnie Stoczkowski został wyznaczony do eskortowania Ziobry. Czy jest to przypadek, czy świadomy wybór – pozostaje zagadką.

Jednak dla wielu osób, takich jak Jagielski, sytuacja ta staje się symbolem problemów z odcięciem się od dziedzictwa poprzednich rządów i ich wpływu na funkcjonowanie dzisiejszych służb.

Sprawa Stoczkowskiego i jego roli w eskorcie Zbigniewa Ziobry to kolejny przykład kontrowersji wokół osób związanych z dawnymi rządami PiS, które wciąż pełnią istotne funkcje w policji. Jak podkreślają aktywiści, sprawa ta wymaga przejrzystości i odpowiedzi na pytania, które dziś nurtują wielu obywateli.

Franciszek Jagielski nie ukrywa swojego rozgoryczenia i podsumowuje:

– To, co widzimy, to powrót starych struktur pod nowym szyldem. Czy naprawdę tak wygląda zmiana, o którą walczyliśmy na ulicach?

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Źródło: checkPRESS.pl Aktualizacja: 03/02/2025 10:54
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do