
Prezydent Andrzej Duda, wręczył dziś nominacje ponad 50 neosędziom, w tym sędziemu Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA). Wszyscy zostali powołani w wadliwej procedurze przez neoKRS. W uroczystości wzięli udział wiceprzewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa (KRS), Stanisław Zdun, oraz przedstawiciel prezydenta w KRS, Maciej Krzyżanowski.
To kolejny raz, gdy prezydent RP Andrzej Duda nie bacząc na wyroki i postanowienia europejskich sądów, powołuje nowych neosędziów. W poniedziałek 7 kwietnia 2025 roku dopuścił do wydawania wyroków nową grupę 50 osób, których wyroki będą mogły być podważane obligatoryjnie.
Warto zaznaczyć, że nominacje te budzą kontrowersje w środowisku prawniczym, ale też niedowierzanie wśród praworządnych sędziów.
Jako pierwszy skandaliczne nominacje neosędziów skrytykował sędzia Bartłomiej Starosta, który od lat walczy o przywrócenie w Polsce praworządności oraz rozliczenie neosędziów za pogwałcanie orzeczeń europejskich trybunałów.
Osoby powołane na stanowiska sędziowskie przy udziale obecnej noeKRS określane są mianem "neo-sędziów". Termin ten odnosi się do sędziów nominowanych przez KRS ukształtowaną po nowelizacji ustawy z grudnia 2017 roku, w której skład wchodzi 15 członków-sędziów wybieranych przez Sejm, a nie przez środowisko sędziowskie, co budzi wątpliwości co do niezależności tego organu.
– Prezydent RP wręczył dziś nominacje ponad 50 sędziom, w tym sędziemu NSA. W uroczystości uczestniczył wiceprzewodniczący Stanisław Zdun i reprezentant w KRS Maciej Krzyżanowski. Gratulujemy nominowanym – chwali się na swoim profilu w serwisie X neo Krajowa rada Sądownictwa.
Krytycy tej reformy wskazują, że taki sposób powoływania sędziów może naruszać zasadę trójpodziału władzy oraz niezawisłości sądownictwa, co jest fundamentem demokratycznego państwa prawa. W związku z tym, legalność orzeczeń wydawanych przez "neo-sędziów" bywa kwestionowana zarówno na arenie krajowej, jak i międzynarodowej.
Maciej Krzyżanowski, nowy przedstawiciel prezydenta w KRS, objął tę funkcję 25 stycznia 2024 roku, zastępując Wiesława Johanna. Krzyżanowski, adwokat z wieloletnim doświadczeniem, określił swoją rolę w KRS jako "zadanie specjalne".
W kontekście tych wydarzeń warto zwrócić uwagę na trwającą debatę dotyczącą reformy sądownictwa w Polsce oraz jej wpływu na funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości i postrzeganie polskiego systemu prawnego na arenie międzynarodowej. Kondycja polskiego sądownictwa po 8 latach zapaści spowodowanej destrukcyjnymi "reformami" nadal jest słaba.
Na łamach checkpress.pl w lutym 2025 roku informowaliśmy, że minister Adam Bodnar zapewniał, że uchylanie wyroków neosędziów nie oznacza, iż na wolność wyjdą groźni przestępcy. Proces ten ma na celu naprawę systemu sądowniczego i przywrócenie pełnej praworządności.
W swoich wcześniejszych wypowiedziach Bodnar wskazywał, że ponownemu rozpoznaniu będą podlegały tylko wybrane wyroki. Chodzi o sprawy prowadzone przez neosędziów, w których ci wydawali wyroki, ale tylko w konkretnych przypadkach.
O ponowne rozpoznanie swoich spraw będą mogli wnosić jedynie skazani, w których wyrok wydał neosędzia awansowany lub powołany przez niekonstytucyjną neo-KRS jedynie wówczas, gdy już wcześniej podważał on status orzekającego, powołując się na brak przymiotu jego niezależności z uwagi na wadliwy awans lub powołanie.
Jak przypomina Adam Bodnar, jako rzecznik praw obywatelskich wielokrotnie ostrzegał przed negatywnymi skutkami nieodpowiedzialnych reform w sądownictwie.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Oby, bo to cobi dzie po dniu to jakiś wstyd... Niewiarygodne... za ośmieszania całego Państwa Polskiego powinna być kara np. Odwołanie ze stanowiska ze względu na szkodę dobrego wizerunku Polski i polaków...