
Jak zredukować punkty karne? Jak donoszą źródła, to dyrektorzy ośrodków ruchu drogowego będą decydować o kosztach kursu redukującego punkty karną, ponieważ ustawodawca nie określił żadnych ram cenowych, ani nawet kwoty minimalnej. W związku z tym można spodziewać się, że cena nie będzie niska i nie powinna być mniejsza niż tysiąc złotych. Wiceszef stołecznego Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego, Tomasz Matuszewski, wyraził przekonanie, że liczba chętnych do takiego kursu będzie znaczna, a od kilku tygodni telefony do ośrodków ruchu drogowego już się urywają.
Matuszewski zwraca jednak uwagę na pewne wątpliwości, które może budzić zakres nowych kursów. Zdaniem wiceszefa stołecznego WORD-u, program szkolenia jest zbyt ogólny, a dodatkowe ćwiczenia praktyczne zostały ograniczone do jednego - hamowania. Z tego powodu brakuje pewności, czy kierowcy naprawdę poprawią swoje umiejętności. Co więcej, argumentuje, że rząd zbyt szybko łagodzi politykę, która w przeszłości doprowadziła do drastycznego ograniczenia liczby wypadków i ofiar.
Porównując to do sytuacji ucznia, który w końcu zaczyna się poprawiać, a następnie obniża wymagania, Matuszewski wskazuje na ryzyko w tym podejściu. Mimo to, wiele osób z pewnością zdecyduje się na te kursy w nadziei na poprawę swojej punktacji karnych i bezpieczniejsze uczestnictwo w ruchu drogowym.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!