Reklama

Ekonomista policzył kilometrówki Ryszarda Czarneckiego. Tyle pieniędzy wyłudził

Ryszard Czarnecki jest zaskoczony decyzją prokuratury, która wznowiła śledztwo w sprawie wyłudzeń, których dopuścił się, nieprawidłowo rozliczając kilometrówki. Działacz PiS rozliczał je na zezłomowany pojazd. Profesor Sławomir kalinowski podliczył, ile pieniędzy zarabiał europoseł. Poziom chytrości robi wrażenie.

Na swoim kanale w mediach społecznościowych prof. Kalinowski zamieścił dokładne wyliczenia. Pokazują ona, jakie sumy wpływały na konto europosła.

Ryszard Czarnecki, poseł do Parlamentu Europejskiego, otrzymuje imponujące wynagrodzenie podstawowe w wysokości 40 000 zł brutto miesięcznie. Do tego dochodzą różnorodne dodatki i benefity. 

  • 21 460 zł z tytułu diet na koszty ogólne
  • 1 517 zł dziennej diety
  • Zwrot kosztów podróży
  • Dodatkowe benefity
  • Odprawa po zakończeniu kadencji
  • Emerytura po ukończeniu 63 roku życia

Pomimo tych znacznych dochodów, Czarnecki zdecydował się na wyłudzenie dodatkowych środków na tzw. kilometrówki, deklarując przejazdy zezłomowanym kabrioletem – napisał profesor na platformie X. 

Czarnecki tłumaczy się, że to asystenci byli odpowiedzialni za wprowadzenie błędnych danych, i bagatelizuje całą sprawę. Jednak Europejski Urząd do Spraw Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF) prowadził w tej sprawie śledztwo od dłuższego czasu, co wskazuje na powagę sytuacji. Polska prokuratura, mimo dowodów i śledztwa OLAF, nie podjęła żadnych konkretnych działań.

– Teraz to bagatelizuje, przerzuca winę na asystentów, udaje, że nic się nie stało. Mimo że od dawna Europejski Urząd do Spraw Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF) prowadził śledztwo, polska upartyjniona prokuratura nic w tej sprawie nie zrobiła – skomentował prof. Sławomir Kalinowski. 

 

 

 

Obserwuj nas na Obserwuje nas na Google NewsGoogle News

Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo checkPRESS.pl




Reklama
Wróć do