
Niezłomny sędzia Waldemar Żurek, który według nieoficjalnych informacji ma objąć funkcję ministra sprawiedliwości w rządzie Donalda Tuska, to postać dobrze znana nie tylko w środowisku prawniczym, ale i opinii publicznej. Sprawdziliśmy, kim jest sędzia Żurek, ile ma lat, jakie ma wykształcenie i sukcesy zawodowe.
Jego nazwisko od lat pojawiało się w kontekście walki o niezależność sądów w Polsce. Przez lata był jedną z ofiar represji Zbigniewa Ziobro. We wtorek 22 lipca informowaliśmy w checkPRESS, że jak wynika z nieoficjalnych ustaleń Gazety Wyborczej, sędzia Waldemar Żurek ma zastąpić Adama Bodnara na stanowisku ministra sprawiedliwości.
Waldemar Żurek od początku swojej kariery był związany z Sądem Okręgowym w Krakowie. Przez lata orzekał w sprawach cywilnych, zdobywając reputację sędziego rzetelnego, skrupulatnego i odpornego na naciski.
Jego nazwisko nie pojawiało się w mediach przypadkiem – to jeden z nielicznych sędziów, który otwarcie i konsekwentnie bronił zasad państwa prawa, szczególnie po 2015 roku, kiedy rozpoczęła się reforma sądownictwa forsowana przez rząd PiS.
Przełomowym momentem w jego karierze było objęcie funkcji rzecznika prasowego Krajowej Rady Sądownictwa. To właśnie w tej roli Żurek zyskał ogólnopolską rozpoznawalność.
Gdy KRS stała się jednym z głównych pól konfliktu politycznego, Żurek nie zawahał się mówić publicznie o zagrożeniach dla niezależności wymiaru sprawiedliwości. Stał się jednym z głównych głosów krytyki wobec prób podporządkowania sądów władzy wykonawczej.
– Nie chodzi o obronę interesu sędziów, ale obywateli, którzy mają prawo do uczciwego procesu przed niezależnym sądem – mówił wielokrotnie w wywiadach i konferencjach.
Wystąpienia sędziego Żurka nie pozostały bez echa. Stał się obiektem wielu postępowań dyscyplinarnych, przeszukań, a nawet nękania ze strony służb. Niektórzy komentatorzy mówili wręcz o „systemowej próbie złamania” go jako symbolu oporu. On jednak nie ugiął się, kontynuując publiczną działalność mimo licznych represji.
Po zmianie klimatu politycznego w Polsce i osłabieniu wpływów środowisk związanych z dawnym obozem władzy Żurek znów zaczął pojawiać się w przestrzeni publicznej nie jako krytyk, lecz jako potencjalny reformator. Otrzymał wsparcie nie tylko ze strony środowisk sędziowskich, ale też od polityków, którzy postrzegają go jako osobę kompetentną, wiarygodną i niezależną.
Jeśli Waldemar Żurek rzeczywiście obejmie resort sprawiedliwości, będzie to pierwszy od wielu lat przypadek, gdy na czele tego ministerstwa stanie nie polityk, lecz praktykujący sędzia. Taka decyzja Donalda Tuska może oznaczać zmianę kursu w polityce sądowej – od konfrontacji i ideologizacji do przywracania autorytetu wymiarowi sprawiedliwości.
Eksperci wskazują, że jego głównym wyzwaniem będzie odbudowa zaufania obywateli do sądów, a także trudne zadanie przywracania ładu konstytucyjnego w obszarze wymiaru sprawiedliwości. Żurek jako minister miałby także ogromną symboliczną wagę – byłby człowiekiem, który przez lata walczył z deformą sądów, a teraz ma szansę je odbudować.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.