
Karol Nawrocki wydawał pieniądze z Muzeum II Wojny Światowej m.in. na gale boksu. Za patronat nad imprezą podatnicy zapłacili ponad 100 tysięcy złotych. To jednak nie koniec wydatków Nawrockiego. Kandydat PiS na prezydenta Polski opłacał też reklamy w skrajnie prawicowych i powielających narrację PiS mediach. Ujawniamy listę płac Karola Nawrockiego. Sprawdziliśmy, ile i na co wydał pieniędzy, gdy był dyrektorem trójmiejskiego muzeum.
Analiza budżetu Muzeum II Wojny Światowej (MIIWŚ) w latach 2016-2023 ujawnia niepokojące wydatki placówki, która w okresie 2017-2021 była zarządzana przez Karola Nawrockiego – kandydata PiS na prezydenta. Dokumenty wskazują na znaczące kwoty przeznaczane na działania marketingowe, gale bokserskie oraz współpracę z mediami powiązanymi z obozem rządzącym.
Z danych wynika, że od 2017 roku doszło do znaczącego rozrostu struktur komunikacyjnych muzeum. Biuro Komunikacji, które w 2016 roku liczyło jedynie 4 etaty, w 2019 roku rozrosło się do 11 etatów i jednej umowy zlecenia.
Podobna sytuacja miała miejsce w Biurze Marketingu – w 2016 roku istniało wyłącznie 10 umów zleceń, podczas gdy w 2017 roku zatrudniono aż 18 osób na etatach i 17 na umowach zlecenie.
Muzeum II Wojny Światowej przeznaczyło także ogromne sumy na promocję i współpracę z mediami, zwłaszcza tymi powiązanymi z obozem rządzącym. Największe wydatki skierowano do TVP, która w 2019 roku otrzymała pół miliona złotych brutto, podczas gdy Polska Press uzyskała niemal dwadzieścia tysięcy złotych.
Współpraca z Polskim Radiem Gdańsk również okazała się kosztowna – w 2019 roku muzeum zapłaciło tej instytucji ponad 61 złotych, a w kolejnym roku przekazało dodatkowe dwadzieścia tysięcy na organizację koncertu upamiętniającego ofiary Katynia i katastrofy smoleńskiej. Z kolei RMF otrzymało w 2020 roku prawie dwa i pół tysiąca złotych za realizację kampanii reklamowej.
W latach 2017-2023 muzeum przeznaczyło ponad 920 tys. zł na gadżety i materiały promocyjne. Nie mniej kontrowersyjnie wyglądają wydatki na współpracę z mediami publicznymi i powiązanymi z rządem:
2019: TVP – 500 tys. zł brutto,
2019: Polska Press – 18 450 zł brutto,
2019: Polskie Radio Gdańsk – 61 500 zł brutto,
2020: Polskie Radio Gdańsk – 20 tys. zł brutto na koncert „Pamięć. Katyń 1940 - Smoleńsk 2010”,
2020: RMF – 2 445,24 zł brutto na kampanię reklamową.
Jednym z najbardziej zaskakujących wydatków w budżecie muzeum było finansowanie wydarzeń sportowych, w tym gal bokserskich. W 2020 roku instytucja objęła patronatem galę bokserską, na co przeznaczono 50 tysięcy złotych netto.
Kolejna gala, również w tym samym roku, została dofinansowana kwotą ponad 24 tysięcy złotych brutto.
Rok później muzeum przeznaczyło kolejne 37 tysięcy złotych netto na promocję podczas kolejnej gali bokserskiej. Wydatki te budzą pytania o zasadność takiej strategii finansowej, biorąc pod uwagę fakt, że Muzeum II Wojny Światowej jest instytucją kultury i edukacji historycznej.
Poniżej publikujemy szczegółowe zestawienie kosztów, jakie nieświadomie podatnicy przeznaczyli na promocję Bosku w wyniku autorytarnej decyzji Karola Nawrockiego
2020: Patronat nad galą bokserską – 50 tys. zł netto,
2020: Kolejny patronat nad galą – 34,4 tys. zł brutto,
2021: Promocja podczas gali – 37 tys. zł netto.
Analiza dokumentów budżetowych wskazuje, że Muzeum II Wojny Światowej przeznaczało znaczne środki na usługi drukarskie oraz produkcję filmową, co stanowiło istotną część jego wydatków. W 2019 roku instytucja zamówiła druk siedmiu wersji językowych ulotki informacyjnej, na co wydano ponad dziesięć i pół tysiąca złotych netto.
Kwota ta dopiero otwiera zestawienie ogromnych sum przeznaczanych przez Nawrockiego z publicznych pieniędzy na produkcję filmową i druk materiałów promocyjnych.
Z budżetowych dokumentów wynika również, że muzeum przeznaczyło znaczne środki na druk i produkcję multimedialną:
2019: „Druk 7 wersji językowych ulotki informacyjnej” – 10 570 zł netto,
2019: Usługi drukarskie – 54 426,27 zł brutto,
2019: Film promocyjny – 89 790 zł brutto,
2020: Usługi drukarskie – 172 757,19 zł brutto.
Kwoty, jakie Muzeum II Wojny Światowej przeznaczało na promocję, media i wydarzenia sportowe, budzą poważne pytania o gospodarowanie publicznymi pieniędzmi. Działania te rzeczywiście nie służyły misji placówki, a były raczej elementem szerokiej kampanii wizerunkowej obozu rządzącego.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.