
Czy Zbigniew Ziejewski z PSL ma wyrok za znęcanie się nad żoną? Polityk nie był w stanie odpowiedzieć na to pytanie. Zamiast tego stwierdził, że "jego wyrok jest umorzony", co jest kłamstwem, ponieważ polskie prawo nie przewiduje takiej możliwości. To nie pierwsza afera, w którą zamieszany jest polityk. Przypomnijmy, że 25 marca bieżącego roku złożył dymisję, rezygnując z funkcji wiceministra aktywów państwowych.
Zbigniew Ziejewski pomimo kilku wyroków skazujących piastował tekę wiceministra w rządzie Koalicji 15 października. Polityk wywodzi się z Polskiego Stronnictwa Ludowego i znów znalazł się w centrum uwagi z powodu wyroku za znęcanie się nad żoną.
Dziennikarka TVP Info Justyna Dobrosz-Oracz zapytała Ziejewskiego o to, czy potwierdza, że ma wyrok za pobicie swojej byłej żony. Działacz PSL potwierdził, że "była taka sprawa procesowa".
Były w procesie, jak to w przypadku podziału majątku, jakieś tam właśnie były – powiedział Ziejewski.
Dziennikarka dalej dopytywała o to, jak to możliwe, że nikt nie prześwietlił wcześniej przeszłości wiceministra z PSL. Ziejewski dalej zapierał się, że "jego wyrok jet umorzony". Potwierdził to trzykrotnie. Na pytanie dziennikarki podstawę prawną umorzenia wyroku nie był w stanie odpowiedzieć. Ograniczył się jedynie do lakonicznego stwierdzenia:
– A wie Pani, że tak pisze się, że umarza się?
Dalej dodał, że nie czuje się winny, ponieważ dodał: – Proszę Panią, jakby Pani wzięła innych polityków, Co robili, co robią, co dalej robią?
W przeszłości Ziejewski został skazany za posługiwanie się sfałszowanymi fakturami. W jednej ze spraw sąd uznał, że polityk działał w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, choć nie w celu wyłudzenia pieniędzy, co skutkowało grzywną w wysokości 5 tys. złotych. W innym przypadku został skazany na 500 zł grzywny za umyślne działanie na szkodę spółki "Danko" Hodowla Roślin, związane z nielegalnym obrotem materiałem siewnym.
Jako wiceminister aktywów państwowych, Ziejewski nadzorował m.in. Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR). Jednocześnie dzierżawił od tej instytucji setki hektarów ziemi i toczył z nią spory sądowe dotyczące m.in. bezumownego korzystania z gruntów oraz ich zdewastowania. Taka sytuacja budziła obawy o potencjalny konflikt interesów.
Po ujawnieniu tych informacji premier Donald Tusk zapowiedział osobiste zajęcie się sprawą Ziejewskiego, deklarując sprawdzenie, czy przedstawione informacje są dyskwalifikujące. Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL, poinformował, że po rozmowie z nim Ziejewski podjął decyzję o złożeniu dymisji ze sprawowanej funkcji.
Sprawa Zbigniewa Ziejewskiego podkreśla znaczenie transparentności i unikania konfliktów interesów w życiu publicznym, zwłaszcza na wysokich stanowiskach państwowych.
W polskim prawie nie ma instytucji „umorzenia wyroku”, ale istnieją pewne mechanizmy, które mogą prowadzić do uniknięcia wykonania kary lub jej uchylenia. Oto najważniejsze z nich:
Kasacja to nadzwyczajny środek zaskarżenia, który może być wniesiony do Sądu Najwyższego w sytuacji, gdy wyrok sądu II instancji narusza prawo. Jeśli SN uzna kasację za zasadną, może uchylić wyrok i przekazać sprawę do ponownego rozpoznania.
Ułaskawienie przez Prezydenta RP
Prezydent Polski ma konstytucyjne prawo ułaskawienia skazanej osoby (art. 139 Konstytucji RP). Może to oznaczać:
Ułaskawienie nie powoduje jednak uchylenia wyroku – wyrok nadal istnieje, ale kara przestaje obowiązywać.
Jeżeli po uprawomocnieniu się wyroku ujawnią się nowe fakty lub dowody, które mogłyby mieć istotny wpływ na jego treść, można złożyć wniosek o wznowienie postępowania. Może to prowadzić do uchylenia wcześniejszego wyroku i ponownego procesu.
Polskie prawo karne przewiduje, że po upływie określonego czasu kara nie może zostać wykonana. Okres przedawnienia zależy od rodzaju przestępstwa i wysokości kary. Na przykład:
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie