
Trwająca nagonka działaczy PiS na prok. Ewę Wrzosek oraz fala hejtu zmusiła ją do wydania oświadczenia. Śledcza zadeklarowała, że do zakończenia sprawy dwóch wież spółki Srebrna nie będzie udzielała się w mediach, brała udziału w wywiadach, a także zawiesza swoją działalność w mediach społecznościowych.
Wulgarna nagonka posłów i sympatyków Prawa i Sprawiedliwości z powodu śmierci Barbary Skrzypek ma na celu zmusić przełożonych prokurator Wrzosek do odebrania jej sprawy "dwóch wież". Śledcza nadal mierzy się z groźbami i hejtem – ma też przyznaną ochronę, o którą wnioskowała.
W ostatnich dniach prokurator Ewa Wrzosek, znana z niezależnego podejścia do prowadzonych spraw, znalazła się w centrum medialnej i politycznej burzy. Powodem stało się przesłuchanie Barbary Skrzypek, wieloletniej współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego, w sprawie dotyczącej tzw. afery „Dwóch Wież”.
W odpowiedzi na falę hejtu i politycznej nagonki prokurator wydała krótkie oświadczenie, w którym zapowiada, że do czasu zakończenia postępowania nie będzie wypowiadać się publicznie.
– W związku z licznymi zapytaniami dotyczącymi śledztwa ws. #DwieWieże oraz rozpętanej na tym tle nagonki politycznej informuję, że do czasu jej zakończenia nie będę się wypowiadać w mediach, ani tradycyjnych, ani społecznościowych – napisała Wrzosek w komunikacie opublikowanym na platformie X.
Sprawa dotyczy głośnego śledztwa w sprawie planowanej budowy przez spółkę Srebrna (związanej z ludźmi PiS) wieżowców w centrum Warszawy. Projekt, który miał być finansowany w oparciu o środki biznesowe i polityczne koneksje, budził od lat kontrowersje. Śledztwo w tej sprawie zostało ponownie uruchomione po zmianie władzy i ma wyjaśnić możliwe nadużycia w procesie inwestycyjnym, w tym kwestie wpływów politycznych i finansowania.
Ewa Wrzosek, prowadząca czynności w tym postępowaniu, przesłuchała niedawno Barbarę Skrzypek, wieloletnią sekretarkę i zaufaną współpracowniczkę Jarosława Kaczyńskiego, potocznie nazywaną „panią Basią”. Już samo wezwanie Skrzypek do prokuratury wywołało gwałtowną reakcję środowisk związanych z PiS. W mediach sympatyzujących z partią pojawiła się fala oskarżeń pod adresem Wrzosek, sugerujących jej rzekomą stronniczość, polityczne zaangażowanie i „rozgrywanie” sprawy przeciwko byłym władzom.
Nagonka objęła zarówno media społecznościowe, jak i część prorządowych wcześniej portali informacyjnych. Prokurator stała się celem personalnych ataków, co przypomina wcześniejsze przypadki presji na śledczych i sędziów w sprawach niewygodnych dla polityków. Wrzosek już wcześniej była znana z tego, że nie ulegała naciskom – to ona jako jedna z pierwszych alarmowała o użyciu Pegasusa w Polsce, a także sprzeciwiała się upolitycznieniu prokuratury za czasów Zbigniewa Ziobry.
Jak informowaliśmy w minionym tygodniu na łamach checkpress.pl, Barbara Skrzypek zmarła z powodu rozległego zawału serca, a prokurator Ewa Wrzosek zapowiedziała podjęcie kroków prawnych wobec osób, które publicznie oskarżają ją o związek ze śmiercią Barbary Skrzypek, wieloletniej współpracowniczki Jarosława Kaczyńskiego i członka zarządu spółki Srebrna.
W środę 12 marca Skrzypek była przesłuchiwana przez Wrzosek w charakterze świadka w sprawie planowanej, lecz ostatecznie niezrealizowanej budowy dwóch wieżowców przez spółkę powiązaną z Prawem i Sprawiedliwością.
Dzień później poinformowano o jej śmierci, co natychmiast stało się podstawą oskarżeń polityków PiS wobec prokuratury i nowej władzy.
Jej obecne milczenie jest formą obrony przed upolitycznieniem postępowania oraz próbą zachowania pełnego profesjonalizmu i niezależności. Oświadczenie to stanowi też sygnał, że śledztwo w sprawie „Dwóch Wież” trwa i nie zostanie zatrzymane pod presją medialną czy polityczną.
Chcesz być na bieżąco z wieściami z naszego portalu? Obserwuj nas na Google News!
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie